Pierniki mojej Mamy

Przepis * na leżakujące ciasto piernikowe "przechodzi " w mojej rodzinie z pokolenia na pokolenie :o), razem z moimi siostrami co roku zajadałyśmy się piernikami mojej Babci, potem Mamy, a jak już umiałyśmy zrobić tutki z pergaminu żeby zająć się dekorowaniem - to w naszym rodzinnym domu zaczynał się błogosławiony czas świętego spokoju dla mężczyzn... bo wreszcie wyłączałyśmy się z życia żeby dekorować i dekorować na maksa. Potem tylko nie wiadomo czemu bolały nadgarstki i plecy :o)... Czego i Wam... i Waszym facetom na ten przedświąteczny czas życzę.



Na zdjęciu moja Mama, ja i pierniki od mojej Babci :o)





Dekorowały - Mama i Siostra

---------------
* podam Wam inne tutaj oraz tutaj sprawdzone i polecane przeze mnie przepisy na pierniki, ale ten... niech zostanie tu gdzie jest :o)

Etykiety: ,