Oswajam horrory , czyli moja osobista pomocna dłoń

Aby zostać szczęśliwym posiadaczem swojej osobistej Pomocnej dłoni potrzebujemy:
dłoń z manekina
farbę emulsyjną białą i kilka chlustów palakatówki żeby "przełamać" kolor
gąbka do nakładania farby
klej typu Wikol
arkusz serwetki z wybranym wzorem
bezbarwny lakier w sprayu
złotko w płynie






 Rękę odtłuścić i pomalować farbą, po wyschnięciu nałożyć i przykleić rozcieńczonym klejem wybrany wzór serwetki. Odczekać dobrą chwilę, żeby nasza dekoracja wyschła, i nałożyć wg własnego widzimisię złotko. Całość potraktować bezbarwnym lakierem





Macham do Was radośnie... ręką..... jak.... Pippi Långstrump do Panny Pruselius :o)














PS.
Nad Watykanem biały dym , czyli wybrano nowego Papieża ... z numerem 266, idę zobaczyć kto zacz.

PS `
Marta odpowiem na Twój komentarz tym zdjęciem :o)
 
Moja Pomocna dłoń idealnie pasuje do chustecznika od Ciebie, chusteczki wyciąga się spomiędzy palców...


Etykiety: ,