W odpowiedzi na Piernikowy Festiwal u Majanki (koniecznie do niej zajrzyjcie bo jest tam Piernikowe podsumowanie z poprzednich 6 lat ! ) pokusiłam się o wypróbowanie przepisu Pani Ireny Gumowskiej z książeczki " Zdrowie na talerzu" z 1988 roku na biszkoptowy piernik z orzechami włoskimi.
|
Zdjęcie strony z przepisem :o) |
Składniki na dwie wąskie blaszki (keksówki) :
15 dkg margaryny do pieczenia
5 jajek (ubić białka na sztywną pianę)
20 dkg cukru ( zwykłego)
20 dkg miodu naturalnego
15 dkg śmietany (18 %)
1 płaska łyżka sody oczyszczonej
50 dkg mąki pszennej ( typ 650 )
4 łyżeczki przyprawy do pierników
garść włoskich orzechów
Wymieszać sodę ze śmietaną. Odstawić.Ubić na sztywno pianę z białek i dodać 1/2 porcji cukru. Odstawić. Utrzeć margarynę z żółtkami (dodawać je po jednym), wsypywać małymi porcjami resztę cukru i dodać miód, wlać "buzującą" śmietanę z sodą, a potem po kilka łyżek mąki wymieszanej z przyprawą do pierników. Ciągle mieszać. Na końcu dodać ubitą pianę z białek i połamane orzechy. Blaszki wysmarować margaryną i posypać obficie otrębami pszennymi. Wlać ciasto i wstawić do nagrzanego piekarnika ( 180 st. C) na 50 minut.
Polecam. Ciasto jest bardzo interesujące w smaku i niezwykłe w strukturze, tzn korzenne, chrupiące z wierzchu i nadspodziewanie delikatne i lekkie w środku.
Etykiety: Ciasta, Pierniki, w odpowiedzi na ...