Wbiłam w ciasto paluszki i każdą kwaterę posypałam czym innym
Składniki *:
1/2 szklanki żytniego zaczynu
ok. 8 g drożdży ( świeżych)
200 g mąki pszennej typ 650
50 gmąki pszennej razowej (np Lubella)
50 g mąki żytniej
1 łyżeczka soli i 1 łyżeczka kminku
ok 3/4 szklanki ciepłej wody
1-2 łyżki oleju
szczypta cukru
Do zaczynu, wsypać maleńką szczyptę cukru i wkruszyć drożdże, odstawić na kilka minut w ciepłe
miejsce. Wsypać mąki, dolać małą porcję wody, dodać kminek, sól i
jeszcze dolać wody. Wyrobić niezbyt luźne ciasto (robotem kuchennym końcówki -
haki). Odstawić na 15
minut i znowu wyrobić i 2-3 krotnie. Odstawić na godzinę lub dwie (powinno wyraźnie
podwoić objętość). Znowu wyrobić i uformować kształt bochenka , włożyć do naczynia w którym będziemy piekli (u mnie naczynie żaroodporne
szer. 20 cm - wysmarowane olejem i posypane otrębami i płatkami owsianymi). Zwilżyć dłonie w wodzie i lekko wygładzić nimi wierzch chleba i posypać otrębami, płatkami owsianymi, makiem. Przykryć z naddatkiem
reklamówką i ustawić ponownie w ciepłym miejscu.
Po 3-4 godzinach kiedy chleb podwoi objętość,
nagrzać piekarnik do 230 st. C i dopiero wtedy wstawić chleb na
najniższy poziom i piec przez
15 minut w tej temperaturze, potem ją zmniejszyć do 210 st. C i dopiekać jeszcze przez 15-minut - do wyraźnego zbrązowienia skórki.
Chleb wyjmujemy z piekarnika, "wystukujemy" z naczynia i chłodzimy na kratce do pieczenia
* Przepis podstawowy na Chleb mieszany na zaczynie pochodzi z książki Pani Małgorzaty Zielińskiej "Drożdżowe wypieki"str. 108. To jest idealna modyfikacja tego Niespiesznego chleba
.JPG)
